Skąd pomysł na kampanię edukacyjną?
Pojawienie się w 2009r nowych autobusów MB Citaro-G wyposażonych w nową funkcę spowodowało niemałe zamieszanie wśród podróżujących. Drzwi III i IV przegubowych autobusów wyposażono w system samoobsługi otwierania drzwi, w ramach którego kierowca autobusu nie ma możliwości otwierania tych drzwi ze swojego stanowiska, a w zamian może tylko aktywować "zezwolenie" na otwarcie drzwi przez pasażera. Więcej szczegółów na temat podróży nowymi autobusami w materiale Jeżdżę autobusem Mercedes-Benz... dostępnym na stronie głównej.
Z kolei pasażerowie zostali przez poprzednich 60 lat do samoczynnie z ich punktu widzenia otwierające się drzwi. Efektem takiego zestawienia jest nieporozumienie. Z jednej strony tej sytuacji znajduje się bezradny kierowca, a z drugiej pasażerowie oczekujący od niego otwarcia drzwi. Kierowca tych drzwi otworzyć nie może. Pasażerowie nie czytający tabliczek informacyjnych oczekują otwarcia drzwi. Ich roszczeniowość przeradza się nieraz we frustrację lub nawet agresję werbalną. Objawia się ona wrogimi, nerwowymi lub wulgarnymi zwrotami pod adresem kierowcy. A wystarczy przeczytać tabliczkę informacyjną zamieszczoną ma drzwiach i szklanej ściance przy drzwiach, na której czarnymi literami na jaskrawopomarańczowym tle zawarta jest krótka instrukcja "drzwi otwiera pasażer".
Podobnie sytuacja wygląda na zewnątrz pojazdu, gdzie pasażerowie również oczekują otwarcia drzwi lub wyzywają na kierowcę, gdy komputer za pomocą fotokomórki nie widzi osób w drzwiach i zamyka je po pięciu sekundach. W takiej sytuacji pasażer rości pretensje do kierowcy, że temu się spieszy i zatrzaskuje pasażerowi drzwi przed nosem.
W takiej sytuacji nie można pozostać biernym i trzy osoby prawne wychodzą pasażerom, i kierowcom na przeciw organizując kampanię edukacyjną, która zlikwiduje przyczynę wielu nieporozumień uzupełniając lukę w wiedzy pasażerów.
Dominik Wójcik 13. października 2010r
|